środa, 7 listopada 2012

To, czego bardzo nie lubię...

- szeroko pojęte ograniczenie ludzkie,
- bicie i upokarzanie słowne dzieci ( co wynika poniekąd z ograniczenia )- tak, klaps też jest biciem,
- osądzanie mnie z góry

nie lubię, nie lubię, nie lubię!

5 komentarzy:

  1. Klapsów nie lubię, Twój post lubię bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A najgorsze, że tak wielu ludzi myśli, że klaps to nie jest bicie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i na dodatek są w większości.. I zadręczają swoimi "dobrymi" radami..

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz pod moim postem :)