środa, 27 lutego 2013

Bliskie zmiany..






Tak sobie siedzę nad kawą własnoręcznie przyrządzoną prawie latte i prawie macchiato...
I myśli mnie różne nachodzą..
Głównie te o przyszłych zmianach..
Przeprowadzka do własnego mieszkanka...
Jak to wszystko  zorganizować.. ?

Meblować się już prawie kończymy, szafa stoi. Wielka, co by mnie, Kinię i tatuśka kikowego ze trzy razy pomieściła.. Z drzwiami przesuwnymi, których jeszcze nie wstawiono.. Z lustrem, które dopiero zamówiono.. Ale stoi i cieszy me oko!:)

Zaczynam bardziej entuzjastycznie podchodzić do wizji "na swoim" ale dalej trzymają się mnie małe wątpliwości podsiane strachem o to czy damy sobie radę.. Czy nie będziemy musieli wracać za 3/ 4 miesiące pod maminy dach.. Czy wszystko ułoży się tak jak tego chcemy..


19 komentarzy:

  1. dacie radę! nawet jak będziecie czasami "kuleć" to dacie radę! Od rodziców, mniemam, będziecie mieli wsparcie a kiedyś trzeba w końcu zrobić ten krok! Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jestem raczej pozytywnej myśli, także mam nadzieję, że damy radę:)
      dzięki!:)

      Usuń
  2. Napewno wszystko sie ułozyly po waszej mysli ,fajnie byc na swoim ,to jest moje marzenie :)powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja właśnie jestem w trakcie jego spełniania:)
      dzięki!:)

      Usuń
  3. Powodzenia! Wszystko będzie dobrze, ładnie i szczęśliwie, tylko dobrze się zorganizujcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie o tą organizację najbardziej martwię heh bo kiepsko z nią u nas:)

      Usuń
  4. Też się bałam jak z domu uciekałam! Byłam w ciąży jeszcze wtedy... Ale udało się! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. będzie dobrze ;) nie ma jak na swoim ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. pewnie że się ułoży :)) a czemu miałoby nie wyjść?!

    OdpowiedzUsuń
  7. To i u nas niebawem... sama myśl mnie stresuje

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ mi się taka szafa marzy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh jak będzie już na gotowo to wsadzę fotkę:)
      bez szafy nigdzie nie idę!:D:D

      Usuń
  9. I ja się bałam, a okazało się, że nie potrzebnie! Na swoim jest super! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Będzie dobrze!!
    I zazdroszczę;)) My chcemy kupować mieszkanie we wrześniu własne, mam nadzieję, że się uda bo już marzę o nim dniami i nocami:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko się poukłada ! trzymam kciukasy :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz pod moim postem :)