sobota, 11 sierpnia 2012

Krzykacz.

Spędzamy weekendowy poranek u naszej ukochanej Aneciurki ( matusi chrzestnej Kindżi), ponieważ wczoraj nieplanowanie zostałyśmy sobie na noc:) Mała ma nie lada gratkę bo jest blisko swojej pół roczku starszej Amelci. Więc stara się pokazać kto rządzi i dokazuje krzykaniem. Hm ciekawe po kim to ma.. Chyba nie po mamusi:) Pewnie po chrzestnej!:D

A tak się bawią nasze dziewczynki razem, prawda, że nie widać różnicy wieku między nimi?:D

1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz pod moim postem :)