Kika uwielbia naszą Kotkę.
Kotka przed Kinią ucieka.
Wie już, że zacznie się na dotykaniu paluszkiem, słodkim gaworzeniu, przejdzie w poklepywanie, a skończy się na ciągnięciu za ogon. Więc woli na czas się ulotnić z głośnym, ostrzegawczym miaukiem.
Wycwaniła się jednak.
Moja pociecha-altruista uwielbia się dzielić z Kicią. Dlatego też ta druga, gdy tylko Kinię widzi w krzesełku do karmienia natychmiast ustawia się pod nim, od strony lecących z kociego nieba ( Kiki rąsi ) smacznych kąsków!
heh do jedzenia pierwsza, ale od zabawy ucieka :P
OdpowiedzUsuńhaha no dokładnie, się wycwaniła:)
Usuń