Nareszcie dotarła do nas przesyłka z lwem do testowania od BabyOno. Cieszymy się niezmiernie.
Wczorajszy dzionek skończył się nawet całkiem nieźle bo przyjechali znajomi i zrobiliśmy sobie grillka. Słoneczna pogoda nastrajała do zabaw na kocu. Kinia miała swoją ulubioną towarzyszkę zabaw Amelkę a mama czas na rozmowy z Amelki mamą Anetą:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz pod moim postem :)